I nagle...obudziłam się.Tak , od jakiegoś czasu mam dziwne sny.Wstałam z łóżka i ubrałam się w to :
Wyszłam z pokoju i poszłam do sklepu.Była sobota.Na dole czekał Austin.
- Ally , dzisiaj zapowiadają super fale.Pójdziemy posurfować ?
- Jasne , poczekaj przyniosę nam deski - odparłam i pobiegłam na górę.
Szybko wzięłam moje cudeńko :
Wzięłam też deskę dla Austina :
I zbiegłam na duł.Podałam deskę Austinowi i ruszyliśmy na plażę.Całą drogę gadaliśmy.W końcu zatrzymaliśmy się obok budki z lodami.Chwilkę jeszcze rozmawialiśmy.
- Wiesz , czasami myślę o tym jak będzie wyglądał mój ślub - powiedziałam.
- Tak ?
- Mhm.Jaka będzie suknia , wystrój kościoła i...
- Ten jedyny ?
- Tak.
- Mam nadzieję że to będę ja - powiedział i odgarnął mi włosy z twarzy.
A potem mnie pocałował.Odwzajemniłam gest.
- Ja też - odparłam gdy oderwaliśmy się od siebie.
- To jakie lody ? - zapytał.
- Czekoladowe ! - oznajmiłam z uśmiechem.
W końcu doszliśmy na plażę.
- Idziemy ? - zapytałam.
Austin pokiwał głową.Wskoczyliśmy na deski i daliśmy się ponieść wodzie.Austin spadł , ale ja surfowałam dalej.W końcu on do mnie dołączył.Nagle przyszła ogromna fala.Zdmuchnęła nas z desek.Wpadliśmy pod wodę.Po jakiejś minucie fale ustały i wynurzyliśmy się.Dopłynęliśmy do brzegu.
- Eee , jakoś inaczej zapamiętałam brzeg - powiedziałam stojąc już na piasku.
Patrzyłam ze zdziwieniem na bandę tańczącą na plaży.Austin podszedł do mnie.Ze zdziwieniem przyglądaliśmy się zjawisku.
- Może umarliśmy ? Może umarliśmy i wylądowaliśmy w recitalu ! - powiedziałam oszołomiona.
KONIEC 1 SEZONU !!!
Hheheh..teraz to robisz z tego Teen Beach Movie:D
OdpowiedzUsuńCzekam na next i super rozdział:))