poniedziałek, 27 stycznia 2014

Rozdział 57 - Start of serious problems ?

*Narrator*
Austin i Ally udali się na spacer do parku.Tymczasem w zamku królowa Elżbieta oraz Laura rozmawiają o Austinie.
- Lauro , co myślisz o Austinie ? - zapytała Elżbieta.
- Uważam , że nie jest on dobrym kandydatem do bycia królem - odparła.
- Ależ dlaczego ? - zapytała zdumiona królowa.
- Nie pochodzi ze szlachetnej rodziny , nie jest bogaty... - zaczęła wymieniać ale królowa jej przerwała.
- Najważniejsze , że to do niego należy serce Allyson - odparła z poważną miną.
- Ale on nie jest odpowiednim kandydatem - protestowała nadal blondynka.
- Nie każdy musi być kimś więcej niż zwykłą osobą , żeby stać się kimś ważnym.On i Ally się kochają , a to jest najważniejsze - odparła królowa.
- Ale skąd pewność , że to prawdziwa miłość ? - zapytała chłodno.
- To po prostu widać - odparła królowa wychodząc z pokoju Laury.
*Austin*
Właśnie wróciliśmy z Ally ze spaceru.Londyn to naprawdę piękne miejsce.Jest tutaj tak romantycznie... Pocałunek w deszczu - to coś o czym zawsze marzyłem.I dzisiaj moje marzenie się spełniło.To magiczne wydarzenie uwiecznili fotoreporterzy.No tak , właśnie wróciliśmy.Byliśmy przemoczeni więc od razu poszliśmy się przebrać.Byłem już gotowy , więc zszedłem na dół.Ally się jeszcze przebierała.
- Austin powinieneś wyglądać bardziej elegancko - powiedziała zimno Laura.
Spojrzałem na swój strój - miałem na sobie lekko niebieską koszulę , czarne spodnie i buty w tym samym kolorze.
- To znaczy ? - zapytałem.
- Krawat , marynarka... - odparła i wróciła do swoich zajęć.
Zdziwiło mnie jej zachowanie.Jest na mnie zła ? Ale za co ? Nie wiem... Wróciłem na górę.Wszedłem do pokoju , Ally była już gotowa.
- Podoba Ci się ? - zapytała wykonując powolny obrót.
- Ślicznie , jak zwykle - odparłem z uśmiechem.
Dziewczyna odwzajemniła gest i powoli do mnie podeszła.Jeju , wyglądała jak anioł ! Zbliżała się do mnie powoli , w świetle słońca a delikatny wiatr wlatujący przez otwarte okno lekko rozwiewał jej piękne , długie włosy.
- Jesteś śliczna - powiedziałem zatracając się w jej czekoladowych oczach.
- Dziękuję - powiedziała słodko.
Podszedłem do niej jeszcze bliżej i delikatnie musnąłem jej usta.Dziewczyna odwzajemniła gest.Gdy zabrakło nam tchu , oderwaliśmy się od siebie.Patrzyliśmy sobie w oczy.
- Kocham Cię - powiedziała Ally.
- Ja Ciebie też - odparłem z uśmiechem.
Rozmawialiśmy do późnego wieczora.W końcu postanowiliśmy iść spać.Położyliśmy się do łóżka.
Ally szybko zasnęła jednak ja cały czas przewracałem się z boku na bok.Westchnąłem i po cichu wstałem.Wyszedłem z pokoju i zszedłem na dół po schodach.Skierowałem się do kuchni aby się czegoś napić.Jednak przechodząc obok jednego z wielu pokoi usłyszałem jakieś szmery.Zatrzymałem się pod drzwiami.
- Teraz już wszystko przepadło ! To on zasiądzie na tronie a nie ty ! - usłyszałem głos Laury.
- I co z tego ? Ja i tak tego nie chciałem.To ty to zaplanowałaś - odparł chłopak.
Znam ten głos... To przecież... Harry.Tak , to na pewno on.
- Och , ty głupi ! Z czego my będziemy żyć ? Kiedy ta starucha umrze , ty mógłbyś zasiąść na tronie ! Ja zostałabym w zamku , a ty byłbyś najważniejszy w całym królestwie ! A teraz co ? - powiedziała z wściekłością.
- Będziemy sobie spokojnie żyć w cieniu rodziny królewskiej ? - zaproponował niepewnie brunet.
- Nie idioto ! Ten cały Austin zmarnował ci życie ! - powiedziała Laura.
- A może jest miły ? - zapytał jeszcze bardziej niepewnie.
- Na pewno nie ! Zrozum , gdybyś wyszedł za Ally miałbyś wszystko ! A teraz nie masz nic - powiedziała groźnie.
- Może masz rację... - odparł chłopak.
- Mam.I jeszcze się o tym przekonasz - odparła pewnie Laura.
Zdziwiony i zaniepokojony wróciłem do pokoju i położyłem się na łóżku.
*Następnego dnia*
Obudziłem się z myślą , że powinienem powiedzieć Ally o wczorajszej sytuacji.
- Ally , możemy porozmawiać ? - zapytałem po śniadaniu.
- Jasne - odparła - O co chodzi ?
- Chodzi o Laurę i Harrego... Wczoraj słyszałem ich rozmowę i mówili , że nie powinienem być przyszłym królem , że się nie nadaję , że nie pochodzę ze szlachetnej rodziny... Że to Harry powinien być na moim miejscu - powiedziałem szczerze.
- Naprawdę ? Jakoś nie wierzę , aby mogli coś takiego powiedzieć.Są przecież dla ciebie bardzo mili - odparła.
- No właśnie nie ! Jak nikt nie widzi , wcale nie są tacy mili.Ally , czemu mi nie wierzysz ? - odrzekłem.
- Bo przesadzasz - odparła wstając.
Wyszła z pokoju.Usiadłem na łóżku i westchnąłem.Czy to początek kolejnych kłopotów ?
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział :D Wiem , że krótki - ale kochani , naprawdę nie mam czasu.Nie dość , że nie mam jeszcze ferii to w środę były próbne testy.Mi poszły nieźle , ale moja klasa napisała najgorzej w historii szkoły... Tsa... 6c zapisze się na karcie historii... Ogólnie nauczyciele są przez te sprawdziany wściekli i strasznie nas cisną.Ciągle kartkówki , sprawdziany itp... Ale pisanie bloga się przydaje - po pierwsze 6 z dyktanda (to już jakiś czas temu) po drugie - najlepiej napisane wypracowanie na teście :D Dobra aniołki , lecę ;* Naprawdę nie wiem kiedy next... Może w weekend ? Przepraszam was... Komentujcie.
13 komentarzy (od różnych osób) - next.
PS Niepozorna - wiadomość ode mnie czeka na twojej poczcie ;)

18 komentarzy:

  1. Extra :) next migiem <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny rozdział.. ;* Czekam na next i zapraszam do mnie: auslly-better-together.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super nie mogę sie doczekać ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś super masz świetne posty :* Kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie kiedy następny? ~~ Mery

    OdpowiedzUsuń
  6. Co z następnym bo ten jest extra :) ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Błagam o następny ten jest super świetny :D ~~ Juula

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest 10 postów z moim 11 pliss o następny? uwielbiam cię<3
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam , że jak będzie 13 ;) A poza tym czekam na komentarz pewnej dziewczyny.A tak przy okazji - nie mam czasu :(

      Usuń
  9. Wiem że nie masz czasu ale proszę <3 <3 <3 jestem 11 w komach plis piszcie komentarze chcemy wszyscy next PS Jestem Ania

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się z koleżanka wyżej prosimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zajebisty! :D Czekam na nexta, dawaj szybkoo!! ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Boski!!!<3 Czekam na next@-}-- Gabi

    OdpowiedzUsuń
  13. Haha, nie mów, że to na mój komentarz czekasz?! Czuję się zaszczycona! xD
    Rozdział przeczytałam już dawno, ale szczerze mówiąc nie miałam czasu na napisanie koma, ani na odpisanie na twojego e-maila. Ale zaległości nadrobione, mail wysłany. Zawarłam w nim kilka wskazówek, które mam nadzieję ci pomogą ;)
    No więc wiesz że rozdział jest dla mnie świetny ;***
    Zlituj się więc nad innymi czytelnikami, zajrzyj na swoją pocztę i zacznij pisać rozdział ^.^
    Kocham! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana , oczywiście że na twój komentarz czekałam. Gdy po rozdziałem nie ma twojego komentarza , to koniecznie muszę na niego poczekać. Naprawdę , zanim przeczytałam twój komentarz nie chciało mi się pisać. Ale teraz... Gdy jeszcze na poczcie czeka mail od ciebie... Poza tym jestem chora więc siedzę w domku. Dlatego dzięki tobie i mojej chorobie rozdział zacznę jutro ;) Zaraz lecę czytać maila :D

      Usuń