czwartek, 2 stycznia 2014

Rozdział 50 - It's every girl's dream - but not mine...

( Oczami Ally )
- To ja cię przepraszam , Austin - mówiłam patrząc mu w oczy - Przepraszam , że ci nie uwierzyłam.Przeze mnie mogło cię tu już nie być... - spuściłam głowę a z mojego oka poleciała samotna łza.
Blondyn przytulił mnie.
- Cii... Wszystko będzie dobrze... - szepnął.
Wtuliłam się w niego.Znów czułam się bezpiecznie.
- Austin , mam dla ciebie niespodziankę - powiedziałam i uśmiechnęłam się.
- Naprawdę ? A jaką ?
- Chodź - powiedziałam i pociągnęłam go za rękę.
Zaprowadziłam go do parku , na nikomu nie znaną polanę.
- Poczekaj - powiedziałam i zniknęłam za krzakami.
Przygotowałam wszystko.
- Chodź - powiedziałam.
Blondyn poszedł za mną.Doszliśmy na polanę.Na środku było pianino.Usiadłam przy nim a Austin usiadł na krześle naprzeciwko.Zaczęłam grać i śpiewać :
 Kiedy skończyłam , wstałam i podeszłam do chłopaka.
- I jak ? - zapytałam, uśmiechając się.
- Ślicznie - odparł i wstał.
Objął mnie w talli i namiętnie pocałował.Odwzajemniłam gest.Oderwałam się od chłopaka.Razem poszliśmy do naszego domu.
- Ally , muszę na chwilę wyjść.Będę za około 2 godziny.
- Okej - odparłam i usiadłam na kanapie.
Włączyłam telewizor.Bezmyślnie wpatrywałam się w ekran.Zaczęło się robić ciemno.Nagle usłyszałam znajomy dźwięk sms'a.Wzięłam telefon i otworzyłam wiadomość.
"Ally , przyjdź do parku.To bardzo ważne.
Austin"
Wyłączyłam telewizor i poszłam do garderoby.Założyłam buty i kurtkę , wzięłam torebkę i wyszłam z domu.Wolnym krokiem szłam do parku.Nagle zauważyłam blondyna.
- Hej - powiedziałam kiedy już przy nim stałam.
Austin wyglądał bardzo elegancko... Hm , mniejsza.
- Cześć - odparł - chodź - powiedział i pociągnął mnie za rękę.
Szliśmy parkiem.Doszliśmy do środka parku.Stała tam duża scena na której było kilka instrumentów.
- Siadaj - powiedział Austin wskazując na krzesło przed sceną.
Usiadłam i patrzyłam się na blondyna.Nie bardzo wiedziałam co myśleć.Blondyn wszedł na scenę a za nim... Trish i Dez ? Wow , trochę czasu się nie widzieliśmy.. Tak jakoś wyszło... Trish zaczęła grać na organach , a Dez na gitarze... Wow , nie wiedziałam że potrafią ! Mniejsza.Austin zaśpiewał tę piosenkę :
Gdy skończył , usłyszałam fajerwerki.To było niesamowite.Już wcześniej zbiegł się tłum , teraz jednak on się powiększył.
- Ally , wejdziesz ? - zapytał blondyn.
Z uśmiechem wstałam i weszłam na scenę.Blondyn uklęknął przede mną i wyjął małe czerwone pudełeczko."O matko , on chce mi się oświadczyć" - przemknęło mi przez głowę.
- Czy ty , Allyson Dawson , uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie i zostaniesz moją żoną ?
Byłam tak zaskoczona , że tylko pisnęłam i rzuciłam mu się na szyję.
- To znaczy tak ? - zapytał.
- Tak - odparłam i wtuliłam się w niego.
Usłyszeliśmy głośne brawa.Zeszliśmy ze sceny.Trish i Dez nam pogratulowali i wróciliśmy do domu.
(tydzień później)
Idę właśnie do skrzynki pocztowej bo Austina nie ma.Wyjęłam listy i wróciłam do domu.Moją uwagę zwrócił jeden , bardzo bogato zdobiony.Zdziwiona otworzyłam kopertę.W środku był bardzo ładnie ozdobiony list.Otworzyłam go.To , co przeczytałam zmieniło całe moje życie...
(Narrator)
Dziewczyna uważnie czytała treść listu :
02.01.2014 , Londyn
Droga Allyson
Zdaję sobie sprawę , że ten list jest dla Ciebie ogromnym zaskoczeniem.Ale czytaj go uważnie , bo to co jest dalej jest bardzo ważne.Ten list zmieni całe Twoje dotychczasowe życie.Jesteś członkiem angielskiej rodziny królewskiej.Twój ojciec* to syn obecnej królowej.Jedyny syn , który zrzekł się tronu.Twoja matka* , niczego nieświadoma , wyszła za niego.Teraz , kiedy królowa jest już w sędziwym wieku potrzebny jest następna , którym miał być syn jej siostry.Jednak on wczoraj zginął w wypadku samochodowym.Jesteś jedyną żyjącą następczynią tronu angielskiego królestwa.Królowa będzie rządziła jeszcze przez kilka lat , ale musisz być przygotowana.Jesteś księżniczką i musisz natychmiast wrócić do Londynu , do swojej ojczyzny.Potrzebujemy Cię , Allyson.Będziesz uczyła się królewskiej etykiety oraz mądrego zarządzania krajem.Wierzymy w Ciebie.Odpisz tak szybko , jak tylko się da.

Rzecznik angielskiej rodziny królewskiej :
Laura Blue
Co będzie dalej ?
--------------------------------------------------------------------------------
* - rodzice Ally nie żyją.

9 komentarzy:

  1. tym to mnie zaskoczyłaś
    rodzina królewska? nie mogę się doczekać nexta

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, pomysł z Pamiętnika Księżniczki?? Mój naj film

    OdpowiedzUsuń
  3. ZASKOCZyŁAŚ MNIE oczywiście pozytywnie dobry pomysł z tą księżniczkąą <3 czekam na nextaaa z niecierpliwościąą <3333

    OdpowiedzUsuń
  4. Szok
    Auslly małżeństwem
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurwa zaskoczyłaś mnie bardzo O.o (sorry za wyrażenie, ale aż tak BARDZO :D )
    Rodzina królewska? :o skąd pomysł? :o ...bardzo oryginalny....podoba mi się BARDZO :D
    Rany jestem bardzo ciekawa co dalej. Pisz szybko kolejny no zżera mnie ciekawość *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. No ja jestem zaskoczona! (a nie zdarza mi się to często) Co dalej? Oni się nie pobiorą, ona wyjedzie, a on za nią i tam się pobiorą? Będzie koronacja? Jak to będzie wyglądało? Czy Austin pojedzie z nią czy zostanie?
    Mam za mało odpowiedzi! Proszę daj nexta!

    OdpowiedzUsuń
  7. łooo.. wpadłaś na oryginalny pomysł, który mi się podoba ;3
    nie mów, że rozwalisz Auslly :|
    czekam na kolejny ;3

    OdpowiedzUsuń
  8. O kurwa.... *_____*
    Rodzina królewska???
    Dojebałaś ;p
    Czekam na nn.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zarąbisty pomysł z zaręczynami!! <3 wgl się tego nie spodziewałam:):) <3

    OdpowiedzUsuń