Zobaczyłam bruneta , którego bardzo dobrze znałam...
- Ally ! - krzyknął i wbiegł do środka.
- Nick ?! - zdumiona cofnęłam się i oparłam o ścianę.
Ten zbliżył się do mnie i pocałował mnie.Tak... Wiedziałam kto to... Nick.Moja pierwsza miłość... Historia ? Ok.A więc tak - mieszkałam w Miami od urodzenia.Ale zdarzył się taki czas , kiedy musiałam wyjechać.A było to kiedy miałam 15 lat a wróciłam rok później.Wyjechałam , bo moi rodzice dostali dobrze płatną pracę.I wtedy pewien chłopak się we mnie zakochał.Tak , to on.Nick.Czy ja się w nim zakochałam ? Nie , nie... To raczej zauroczenie.Chwilowy romans - nic więcej.Ale... No , umawiałam się z nim.A teraz on tu jest.Tu.Ja mnie znalazł ? Nie mam pojęcia... Ech... Wróćmy do rzeczywistości.Pocałował mnie... a ja ? Sama nie wiem dlaczego - odwzajemniłam gest.Pocałunek był namiętny.I właśnie wtedy... Domyślacie się ? Tak... Właśnie w tej chwili pojawił się Austin... Blondyn pełen wściekłości podbiegł w naszym kierunku.Oderwałam się od chłopaka.Austin brutalnie go ode mnie odepchnął i wywalił za drzwi.Usłyszałam głośny huk drzwi.Blondyn stanął na przeciwko mnie.
- Możesz mi to wytłumaczyć ?! - krzyknął.
- Austin... To nie tak jak myślisz...
- Nie ?! A jak ?!
- To był Nick.Mój były.On tu przyszedł i od progu mnie pocałował... To tyle.Nie mam czego ci tłumaczyć... - spuściłam głowę.
Ze spuszczoną głową poszłam na górę.Weszłam do sypialni i położyłam się na łóżku.Myślałam... O wszystkim.O swoim życiu.Czy jest udane ? Sama nie wiem... Dzieciństwo ? Na ogół szczęśliwe... Brakowało mi jednak przyjaciół... Takich prawdziwych... A teraz ? Znów mogę stracić ukochaną osobę... Nagle drzwi się otworzyły a do sypialni wszedł blondyn.Usiadł obok mnie na łóżku.
- Dlaczego to zrobiłaś ? - zapytał.
- Nie wiem... - odparłam i poczułam jak łzy napływają mi do oczu.
Blondyn delikatnie uniósł mój podbródek i otarł mi łzę.A potem ? Po prostu mnie przytulił.To urocze.Wtuliłam się w niego.
- Chciałabyś mieć dzieci ? - szepnął.
- Kiedyś.Ale jeszcze nie teraz... - odparłam.
Chłopak przyciągnął mnie do siebie i pocałował moje włosy.Co będzie dalej ? Czy coś jeszcze przeszkodzi naszemu szczęściu ? Sama nie wiem.Westchnęłam i wstałam.
- Gdzie idziesz ? - zapytał blondyn.
- Pamiętasz co nam przerwał Nick ?
- No - odparł i wstał.
Teraz dopiero zdałam sobie sprawę , że ciągle jestem w koszuli blondyna.Podszedł do mnie i powoli rozpiął jej guziki.A potem dokończyliśmy to , co wcześniej zaczęliśmy ;) Następnego dnia obudziłam się wtulona w blondyna.Wstałam i ubrałam się w to :
Wyszłam z domu i skierowałam się do sklepu.Kupiłam produkty na śniadanie i wróciłam do domu.Po drodze wpadłam na... Christiana !
- Ooo... Ally... Hej - powiedział i zatrzymał mnie.
- Odczep się - powiedziałam i próbowałam go wyminąć.
Lecz ten złapał mnie w talli i przyciągnął do siebie.Potem namiętnie mnie pocałował.Oderwałam się od niego z obrzydzeniem.
- Odpuść... - powiedziałam słabo bo nagle źle się poczułam.
- Co tak słabo ? - zapytał z ironią.
Chciałam coś powiedzieć ale zrobiło mi się ciemno przed oczami.Osunęłam się na ziemię...
( Oczami Austina )
Ally długo nie wracała. Postanowiłem jej poszukać.Wyszedłem z domu.Nagle zobaczyłem , że w jakiejś uliczce na chodniku leży jakaś dziewczyna.Bez wahania do niej podbiegłem.Miałem nadzieję , że to nie Ally... Dobiegłem do dziewczyny i kucnąłem obok niej.Tak , to była Ally.
- Ally , Ally ! - delikatnie potrząsnąłem dziewczyną.
Nic.Żadnej reakcji.Dziewczyna nie oddychała.Sprawdziłem jej puls.Był bardzo słaby.Na szczęście niedaleko był szpital.Wziąłem dziewczynę na ręce i zaniosłem ją do budynku...
CDN
Jeśli chcecie , to wieczorem wstawię swoją fotkę ;)
Extra! Kiedy next???
OdpowiedzUsuń*Nike
Super,cudowny i amaznig.Niech Ally przeżyje bo rozprawisz się ze mną osobiście.Uwielbiam twego bloga i czekam na nexta
OdpowiedzUsuńDzięki.Wejdź na fb i pisz rozdział na naszym wspólnym blogu bo na zagryzą xD
UsuńNo dawaj tego nexta, no!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały. :) Cudownie wygląda ten nowy szablon. Jest w moim ulubionym kolorze. ^^ Czekam na next. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. :** ~ Karolina
OdpowiedzUsuńWstawiaj wreszcie tego nexta :( ,nie mogę się już doczekać :)
OdpowiedzUsuń*Nike