poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Rozdział 14 - Trasa Koncertowa

( Oczami Ally )
Rano wstałam i jak co dzień zajrzałam do szafy.Jutro był pierwszy dzień szkoły.Wybrałam to :
Ubrałam się , zjadłam śniadanie.Ogólnie wykonałam poranne czynność.Zeszłam na dół i otworzyłam sklep.Do niego wpadła Trish , mówiąc :
- Kto pracuje w Ciuchlandzie ?!
Zaśmiałam się.O 12.30 przyszedł Austin.
- Hej - przywitałam się.
- Cześć , gotowa ?
- Jasne - odparłam i wyszłam zza lady.
Zawołałam mamę żeby popilnowała sklepu i razem z Austinem ruszyliśmy w kierunku wytwórni płytowej.W końcu doszliśmy na miejsce.Budynek prezentował się pięknie.W środku też było cudownie.Usiedliśmy w poczekalni.
- Ciekawe co Jimmy chciał od nas obojga - powiedział Austin.
- Nie wiem , może chce wydać ci drugą płytę ?
- Może..
Po chwili usłyszeliśmy głos sekretarki :
- Możecie wejść.
Pchnęłam drzwi i weszliśmy do dużego , ładnie urządzonego biura.
- Usiądźcie - Jimmy wskazał ręką 2 krzesła przed jego biurkiem.
Usiedliśmy na wskazanym miejscu.
- A więc Austin , chciałbym zaproponować ci trasę koncertową !
Austin szeroko otworzył usta.
- Ale czad ! - krzyknął.
- Ally , chciałbym żebyś pojechała z Austinem.Zajęła byś się dekoracjami i mogłabyś występować z Austinem.Wasi przyjaciele też mogli by jechać.Ten rudowłosy jest całkiem niezłym reżyserem.A ta z czarnymi włosami zajęła by się organizacją koncertów.Oczywiście macie czas aby to przemyśleć.
- Em... Odezwiemy się - powiedziałam i uśmiechnęłam się.
Całą drogę milczeliśmy , analizując wszystko w głowie.Doszliśmy do mojego domu i poszliśmy do mojego pokoju.
- Austin , ja nie mogę z tobą jechać... - powiedziałam ze łzami w oczach.
- Ale dlaczego ?
- Nie mogę zostawić szkoły , mam dużo pracy w sklepie... Tak mi przykro...

CDN
W następnym rozdziale :
Czy Ally rzeczywiście nie pojedzie z Austinem , czy ich związek to przetrwa ? Co powiedzą Dez i Trish ? Czy Austin wyjedzie sam ?


CZYTASZ = KOMENTUJESZ

2 komentarze:

  1. plis daj dziś jeszcze jeden rozdział a i zajebisty

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedyne słowo które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tego rozdziału to: EXTRA!!!

    OdpowiedzUsuń