* Oczami Ally *
- Musisz powiedzieć Austinowi , co do niego czujesz !
- Ale on woli inną.A poza tym nie mogę - co by było z naszą przyjaźnią , partnerstwem ? Wszystko by się zepsuło ! Obiecaj że nikomu nie powiesz !
- Okej.
- Poza tym Austin umówił się dzisiaj z Cassie...
* Oczami Austina *
Tak jak radziła mi Ally , poszedłem na randkę z moją dawną dziewczyną.
- Hej Cassie - powiedziałem i rozłożyłem koc.
Randka minęła bardzo szybko i bardzo dobrze.
- Cassie , zostaniesz moją dziewczyną ? - zapytałem
- Tak - odparła.
Pocałowaliśmy się.Szybko pożałowałem tego pytania.Z Ally było inaczej , czułem motylki w brzuchu , między nami iskrzyło.W tym pocałunku nie było żadnych emocji , przynajmniej z mojej strony.Pożegnałem się z nią i pobiegłem do Deza.
- Dez ! - krzyknąłem.
- Co się dzieje przyjacielu ?
Opowiedziałem mu całą historię.
- Ja wiem - powiedział - ty kochasz Ally.
- Co ? To nie prawda !
- Więc nic ci się w niej nie podoba ?
- Nie no , podoba mi się w niej wiele rzeczy.Lubię to jak się śmieje i to jak się porusza.I to ja na mnie patrzy.I ten przypadkowy dotyk podczas gry na pianinie.I wtedy czuję się szczęśliwy.To takie uczucie którego nigdy nie czułem przy żadnej dziewczynie , nawet przy Cassie.
Dez uśmiechnął się znacząco.
- O matko , zakochałem się w Ally !
- Powiedz jej to.
- A co jeśli ona czuje inaczej ? Wszystko się zepsuje... Obiecaj że jej nie powiesz !
- Trzymam buzię na ketchup !
- Chyba na kłódkę ?
- Nie , na ketchup - wyjął buteleczkę z kieszeni i wlał sobie trochę sosu do buzi.
Zaśmiałem się.Ale co ja teraz zrobię ? Co z naszą przyjaźnią ? Co z Cassie ? Już nic nie będzie takie same...
pisz dalej bo świetnie piszesz
OdpowiedzUsuń~Dera
Dziękuję :) Zapraszam do przeczytania następnego rozdziału.
Usuńnie warz się przestawać pisać bo ty masz do tego talent. A wiem co mówię bo czytałam dużoooo blogów o A&A.
OdpowiedzUsuńSuper ;);):):)
OdpowiedzUsuń